święte krowy

Święte krowy?

Krowy to nieodłączny element indyjskiego krajobrazu. Swobodnie chodzą po ulicach, odwiedzają bazary, gdzie podkradają owoce i warzywa ze straganów. Buszują też po śmietnikach, a nawet leżą na ulubionych plażach turystów. Ale czy to oznacza, że są święte?

Zwierzę to swój szczególny status w Indiach zawdzięcza w dużej mierze królowi Aśoce. Panujący od 273 r. p.n.e do 232 r. p.n.e. władca po przejściu na buddyzm wprowadził w życie zasadę ahimsy, nakazującą niekrzywdzenie istot żywych. Zakaz zabijania krów do dziś obowiązuje w większości indyjskich stanów.

święte krowy

Matka karmicielka

Krowa zajmuje też ważne miejsce w hinduizmie – postrzegana jest jako karmicielka całej ludzkości (jedna z siedmiu matek człowieka). Krowiemu mleku przypisuje się właściwości oczyszczające i używa się go (pod postacią ghee, czyli klarowanego masła) podczas obrzędów religijnych. Zwierzę to symbolizuje też obfitość, bo dostarcza wielu cennych składników. Poza mlekiem i tłuszczem daje jogurt, ale też odchody (użyźniające pola lub, po wysuszeniu, wykorzystywane jako tani i łatwo dostępny opał, którego dym dodatkowo odstrasza owady) oraz mocz (wg ajurwedy, tradycyjnej indyjskiej medycyny, lek na wiele dolegliwości).

święte krowy
Niebieskie miasto Dżodhpur, Indie

Cudowna kłamczucha

W mitologii indyjskiej występuje nawet cudowna pra-krowa, stworzona w wyniku ubijania oceanu mleka, która spełnia wszystkie życzenia. Mawia się też czasami, że krowa jest święta… cała oprócz pyska. A to dlatego, że nakłamała kiedyś, gdy poproszono ją o rozstrzygniecie sporu między dwoma bogami – Brahmą i Śiwą.

święte krowy w Indiach

Nie takie święte krowy

Jednak, wbrew powszechnie panującym przekonaniom, krowy w Indiach nie są czczone jako święte. Są jedynie szanowane i łagodnie traktowane. Na ulicach często można zobaczyć ludzi, którzy je dokarmiają i dobrotliwie poklepują. Nikt też ich nie przegania z miejsc, które wydają się (nam, przybyszom!) całkiem nieodpowiednie dla krów.

Mumbaj, Indie

Święty byk

I choć w języku polskim powiedzenie „święta krowa” zadomowiło się na dobre, w Indiach za świętego uznawany jest byk. Figury białego byka Nandi, wierzchowca Śiwy, umieszcza się przed wejściami do hinduistycznych świątyń poświęconych temu bóstwu, zwrócone w kierunku głównego budynku. Cztery nogi świętego byka to Prawda, Czystość, Niestosowanie przemocy i Dyscyplina. Obecność byka przy świątyni oznacza więc, że tam gdzie jest Śiwa, są też obecne te cnoty. Jednak byk Nandi nie jest tylko „środkiem transportu” Śiwy. Z czasem dołączył do hinduistycznego panteonu, więc możecie spotkać świątynie poświęcone tylko jemu. 

Biały byk Nandi bywa… czarny. Ale nie kryje się za tym żadna tajemnicza historia. Po prostu, figury przez wieki zmieniły kolor z białego na czarny, głównie za sprawą ofiarnych olejków i węgla drzewnego. Bywa też nazywany imionami Nandin lub Nandiśwara i utożsamiany z dharmą, czyli, najprościej mówiąc, pradawną sztuką umiejętnego życia. 

Okazuje się więc, że od dziś zamiast zwrotu święte krowy powinniśmy raczej używać sformułowania święte byki.

YouTube player

Dodaj komentarz